Wiadomości

Pobił, okradł, uciekł- pobity mężczyzna nie żyje

Data publikacji 28.04.2012

Policjanci zatrzymali
młodego mężczyznę, sprawcę rozboju i pobicia, czego skutkiem była śmierć
starszego mężczyzny. Sprawcy grozi od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
O ujawnionych zwłokach 81-letniego mężczyzny ...

Policjanci zatrzymali młodego mężczyznę, sprawcę rozboju i pobicia, czego skutkiem była śmierć starszego mężczyzny. Sprawcy grozi od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.

O ujawnionych zwłokach 81-letniego mężczyzny powiadomili włocławską policję członkowie jego rodziny. Mundurowi natychmiast zajęli się wyjaśnianiem okoliczności śmierci starszego pana.

Z ustaleń policjantów wynika, że w nocy z 8 na 9 kwietnia tego roku do mieszkania 81-letniego pana w jednej z podwłocławskich miejscowości wszedł 19-letni mężczyzna. Młody człowiek znany był mężczyźnie, ponieważ przez kilka miesięcy pomagał mu w codziennych obowiązkach, remontował mieszkanie, za co dostawał wynagrodzenie finansowe.

Feralnej nocy 19-latek przyszedł do znajomego pożyczyć pieniędzy. Kiedy ten odmówił młody człowiek zaczął bić, kopać po głowie, całym ciele starszego pana.

19-letni mężczyzna zabrał  200 złotych, po czym uciekł. Niestety obrażenia, jakich doznał starszy mężczyzna były na tyle poważne, że mężczyzna zmarł nie doczekawszy pomocy.

Dopiero kilka dni później, rodzina zaniepokojona brakiem kontaktu ze starszym panem postanowiła sprawdzić co się z nim dzieje. Dokonała wówczas makabrycznego odkrycia. 81-letni mężczyzna nie żył.

Policjanci wykonali wiele czynności pod nadzorem Prokuratora- zebrali materiał dowodowy, zabezpieczyli ślady, przesłuchali świadków.

Już tego samego dnia, kiedy mundurowi zostali powiadomieni o zdarzeniu zatrzymali podejrzanego o dokonanie tego czynu.

Okazał się nim 19-letni mężczyzna. Został zatrzymany, trafił do policyjnego aresztu.

    

Dziś (20.04) został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej we Włocławku, gdzie usłyszał zarzuty dotyczące rozboju oraz ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, czego następstwem była śmierć 81-letniego mężczyzny.

Teraz najbliższe 12 lat może spędzić za kratkami.

Powrót na górę strony