Wiadomości

Pijana 41-latka zaatakowała ratownika medycznego

Data publikacji 03.01.2020

Policjanci z Włocławka zatrzymali w noworoczny wieczór agresywną 41-latkę, która zaatakowała ratownika medycznego, gdy ten próbował jej pomóc. Kobieta miała ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Za swoje naganne zachowanie odpowie przed sądem.

Ratownicy medyczni należą do grupy funkcjonariuszy publicznych chronionych prawem. Przybywają, by udzielić potrzebującym pomocy. Niestety zdarza się, że osoby poszkodowane, które niejednokrotnie same dzwonią po karetkę, stają się agresywne i uniemożliwiają działanie służbom ratunkowym. W zasadzie prawie zawsze są to osoby pod wpływem alkoholu lub podobnie działających środków odurzających.

W środę wieczorem (01.01.2020) pogotowie ratunkowe otrzymało wezwanie do pijanej kobiety, która miała połknąć tabletki i popić je alkoholem. 41-latka wszczynała awantury w miejscu zamieszkania, szarpała się z domownikami. Na widok ratownika medycznego wpadła w szał i zaczęła mu ubliżać, po czym przeszła do rękoczynów. Medykom musiał udzielić wsparcia patrol policji.

Agresywna 41-latka nie uspokoiła się nawet w obecności umundurowanych funkcjonariuszy. Nie wykonywała poleceń, nie dała się zbadać. Załoga karetki pogotowia zadecydowała o przetransportowaniu jej do szpitala z policyjną eskortą. Stamtąd kobieta trafiła do policyjnej celi, gdzie trzeźwiała. Badanie alkomatem wykazało, że miała ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.

Po wytrzeźwieniu włocławianka usłyszała zarzuty znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Grozi jej do 3 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony