Informacje

Z włamania wprost do policyjnego aresztu

Data publikacji 16.04.2018

W ręce włocławskich policjantów trafili dwaj mężczyźni, którzy chwilę wcześniej próbowali włamać się do hurtowni z materiałami budowlanymi. Mundurowi znaleźli również przedmioty, które prawdopodobnie miały ułatwić włamanie. Obaj usłyszeli już zarzuty, a ponieważ wcześniej dopuścili się podobnych przestępstw, teraz grozi im surowsza kara – do 15 lat pozbawienia wolności.

Zdarzenie miało miejsce w minioną sobotę (14.04.18) po 21.00. Wówczas dyżurny otrzymał informację, że ktoś próbuje włamać się do hurtowni z materiałami budowalnymi na włocławskim Zazamczu.

Na miejsce niezwłocznie skierowani zostali policjanci, którzy zauważyli tam przeciętą siatkę ogrodzeniową i wybitą szybę. Ponieważ w pobliżu nie było żadnych osób, mundurowi czym prędzej zaczęli patrolować pobliski teren, aby namierzyć sprawcę.

W znajdującym się nieopodal lesie ich uwagę przykuło dwóch mężczyzn, którzy na widok radiowozu zaczęli uciekać. Szybko jednak trafili w ręce mundurowych.

Przy młodszym mężczyźnie, 38-latku policjanci znaleźli zawiniątko z białym proszkiem, który został zabezpieczony do dalszych badań. Po sprawdzeniu testerem narkotykowym okazało się, że jest to amfetamina o wadze ponad 5 g.

Z kolei 44-latek chwilę przed zatrzymaniem próbował jeszcze pozbyć się obciążających ich dowodów. Mężczyzna chciał ukryć pod ziemią plecak z zawartością różnego rodzaju przedmiotów, które prawdopodobnie miały ułatwić włamanie i utrudnić wykrycie sprawców.

Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. Wczoraj (15.04.18) usłyszeli zarzut dotyczący usiłowania kradzieży z włamaniem, a ponieważ wcześniej dopuścili się podobnych przestępstw teraz grozi im surowsza kara - do 15 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo 38-latek odpowie również za posiadanie narkotyków.

Kryminalni wciąż pracują nad sprawą i ustalają, czy mężczyźni nie mają na koncie innych włamań. Dodatkowo policjanci doprowadzą dzisiaj obu zatrzymanych do prokuratury z wnioskiem o zastosowanie wobec nich aresztu tymczasowego.

Powrót na górę strony